Wszędzie walizki, torby, plecaki i uśmiechnięte, chociaż zaspane twarze. Tak właśnie wyglądał ranek 28 lipca. Zebraliśmy się przed kościołem parafialnym w Stawiskach, by wraz z naszymi opiekunami wyruszyć do Zakopanego – celu naszej podróży. Kolejno zatrzymywaliśmy się w Piątnicy, Sokołach i Wysokiem Mazowieckiem, by dołączyli do nas pozostali uczestnicy kolonii. Po zwiedzeniu Krakowa zakończyliśmy dzień Mszą Świętą.
Kolejny dzień przyniósł wiele niezapomnianych wrażeń. Stromą, kamienistą drogą z Kuźnic przez Nosal dotarliśmy pod Kopieniec. Zmęczeni, ubrudzeni po kolana w błocie i przemoczeni wróciliśmy do pensjonatu, by wspólnie obejrzeć film. W środę, będąc na Rusinowej Polanie, mogliśmy na nowo odkryć Boga, który zachwycił nas pięknem stworzonej przez siebie natury. Kolejną atrakcją wyjazdu był zaplanowany przez naszych organizatorów ks. Mariusza Szulca i ks. Wojciecha Turka wyjazd do Aquaparku. Bez wątpienia każdy z nas zapamięta zjazd wyciągiem krzesełkowym z Gubałówki oraz przejażdżkę wozem konnym. Miło będziemy również wspominać integracyjną dyskotekę czy rejs statkiem po jeziorze Czorsztyńskim. W planie przedostatniego dnia nie mogło zabraknąć Krupówek czy sanktuarium na Krzeptówkach. Przyszedł czas na podsumowania, pamiątki i nagrody. W drodze powrotnej zawitaliśmy na Jasną Górę, by u naszej Matki dziękować za owocnie spędzony czas. 2 sierpnia z pieśnią na ustach wróciliśmy do naszych parafii. Kolonie te zapiszą się w naszej pamięci jako chwile spędzone na śpiewie, wędrówkach w górach, tańcach, wspólnych spacerach, ale także na modlitwie i codziennej Mszy Świętej.
„Wobec piękna gór czuję, że On jest. I wtedy zaczynam się modlić.” – św. Jan Paweł II. Bez wątpienia każdy z nas, po pobycie w tym wyjątkowym miejscu zgodzi się z tymi słowami. To był wspaniały okres, który dzięki spotkaniu z ogromem natury i drugim człowiekiem pozwolił nam na każdym kroku dostrzec obecność Boga. Dziękujemy za wspólnie spędzony czas księżom, opiekunom i wszystkim uczestnikom wyjazdu. Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mieli okazję odkryć piękno polskich gór.
Karolina Paczoszka