Przygotowania do przeżycia świąt Bożego Narodzenia dobiegają końca. Jeszcze kilka roratnich mszy świętych poprzedzonych śpiewem Godzinek do Najświętszej Maryi Panny i przed północą po wigilijnej wieczerzy zgromadzimy się w parafialnym kościele, aby wspólnie zaśpiewać „Bóg się rodzi/Moc truchleje”.
Chcąc z otwartym sercem przyjąć prawdę o Tajemnicy Wcielenia, uczestniczyliśmy w adwentowych rekolekcjach. W tym roku kaznodzieją rekolekcyjnym był ksiądz Jerzy Sikora - profesor UKSW i poeta.
W pierwszym dniu rekolekcji kaznodzieja przypomniał, że sens Bożego Narodzenia nie tkwi w trosce o świąteczny stół, ale w gotowości do życia Bożą miłością. Rozważania w kolejnym dniu przygotowywały do dobrej spowiedzi - zwracały uwagę na wartość wszystkich warunków sakramentu pokuty, przypominając, że pojednanie z Bogiem wymaga także pojednania z bliźnimi i zadość uczynienia im za wyrządzone krzywdy. Niedzielna nauka koncentrowała się wokół Eucharystii - centrum naszego duchowego życia.
Przeżyte rekolekcje pozwoliły na chwilę zatrzymać się w biegu i oderwać od codziennych obowiązków. Zakończyliśmy je pełni nadziei, że wejdziemy w tajemnicę zejścia na Ziemię upragnionego przed wiekami Mesjasza z sercem gotowym na przyjęcie objawiającej się w betlejemskim żłóbku BOŻEJ MIŁOŚCI.